Hej, kochani.
No więc, może zacznę od tego: PRZEPRASZAM, po raz enty.
Naprawdę jest mi wstyd z tego powodu, że nie dodałam jeszcze rozdziału ósmego. Wiem... Jestem do niczego, jestem beznadziejna.
Jest mi bardzo przykro... Uwierzcie, że próbowałam napisać dla Was rozdział, lecz... Bezskutecznie.
Nie wiem dlaczego, ale moja wena do pisania... Zgasła? Zanikła? Już jej nie ma? Sama nie wiem.
Sami wiecie jak to jest, gdy zdarza się jakiś problem i nie umiecie sobie z nim poradzić, nie możecie nic zrobić. Nie chce Wam się już w ogóle żyć i odrywacie się od rzeczywistości.
Taki problem mam ja, więc myślę, że mnie zrozumiecie.
Blog zostanie zawieszony do odwołania! I mam nadzieję, że będziecie cierpliwie czekać na ósemeczkę ;)
Dziękuję, że jesteście!
Na zawsze, Wasza Julia.
:(
OdpowiedzUsuńSkarbie nie jesteś beznadziejna ! Nawet nie waż mi się tak mówić! Jesteś wspaniała ♥
UsuńPrzecież każdy na pewno przechodził przez taki okres jak ty teraz nawet ja.
Więc uwierz, że nikt nie będzie cię hejtował a nawet jeśli to nogi z dupy powyrywam !
Jesteś świetną pisarką, a wena powróci tak szybko, że nawet nie zdajesz sobię z tego sprawy ♥
Nie wiem jak inni, ale ja czekam na rozdział i będę cierpliwie czekała aż uwierzysz w siebie po jesteś świetną osóbką <3
Wiem, że komentarz nie jest długi, ale ja nie umiem takich pisać, ale to co w nim napisałam jest szczere ♥
Pamiętaj o tym !
Całuski i przytulaski tak na pocieszenie ♥♥♥
~ Gabuu Verdas ♥
Nie jesteś beznadziejna! Jesteś super. ... odpocznij u może wena znów wróci .... na co liczę. ... poczekamy .....
OdpowiedzUsuńważne żebyś odpoczela znów wróciła do nas w cudownej formie. .....
Twoja pewność siebie chyba wygasła. .
... kończę
pozdrawiam
życzę weny
Oliwia
Nie jesteś beznadziejna! Jesteś super. ... odpocznij u może wena znów wróci .... na co liczę. ... poczekamy .....
OdpowiedzUsuńważne żebyś odpoczela znów wróciła do nas w cudownej formie. .....
Twoja pewność siebie chyba wygasła. .
... kończę
pozdrawiam
życzę weny
Oliwia
Ooo moje kochanie ! Czytań twojego bloga juz dosyć długo i mam nadzieje, ze wrócisz szybko.
OdpowiedzUsuńMimo tego iż sądzisz, że wena zanikła to ona jest.
Ukryta pod wieloma warstwami i gdy będzie jej pora ona ujawni się ! ;*
Ja miałam tak samo i wiem że ten stan jest przejściowy i prędzej czy później minie ;)
Głowa do góry i szeroki uśmiech :)
Mam nadzieje że gdy czytasz ten komentarz, jest Ci lepiej :*
Jestem z tobą zawsze ♡
Dopiero ujawniona Olivie, która wspiera Cię całym sercem. ★
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKochana glowa do gory :3 twojja wena napewno wroci :) misiek jestes najlepsza :D a my zawsze jestesmy z toba pamietaj o tym :D <3
OdpowiedzUsuńDziękuję <33 Jesteście wspaniałe! :**
OdpowiedzUsuńByć może wrócę do maja, ale nie jestem tego pewna... :/
Na zawsze,
Wasza Julia :** ♥
I ty masz czelność jeszcze że jesteś beznadziejna? No ja mam nadzieje że ty sobie żartujesz. Ty jesteś boska! ♥♥ Może nie jestem od początku ale na serio spodobało mi się to twoje opowiadanie <3.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje że wrócisz.. C; xd
PS. Olivie ma racje! Gdzieś tam w tobie siedzi wena, tylko musi być wyciągnięta przez jakąś rzecz. Sama wiem bo piszę...
PS 2. Kooooooooooooocham cię i to twoje opowiadnie ♥ ;*
♥ !
UsuńOlivie jest mądra i zawsze ma rację B)
UsuńSkromny komentarz ← xd
Julia, wróć ! :*
Kooocham Was <33 !
OdpowiedzUsuńSzkoda że go zawiesiłaś, ale rozumiem. Każdy może nie dawać sobie rady :/ Życie :) I jeszcze raz mi napiszesz, że jesteś beznadziejna, to znajdę Twój dom i uduszę xD Nie no żarcik :P Czekam na ósemeczkę. Jestem nowa xD I baaardzo niecierpliwie czekam na nexta
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie kochana ;)
Usuńhttp://siendo-lo-que-soy1.blogspot.com/
Czekam nadal :*
OdpowiedzUsuń